Al Pacino po raz kolejny pokazał ze jest najlepszym aktorem ever zaraz po Bobie De Niro!
Al, Bob oraz ich dziedzictwo będzie zachwycać jeszcze kilka pokoleń aktorów. Faceci potrafią zagrać każdą rolę!
Brawa dla Ala za rolę w tym filmie!
P.S. Nie jestem gejem ale uważam że to bardzo przystojny aktor szczególnie za młodu.
film, owszem, bardzo dobry i Al Pacino znakomity jak zawsze, ale moim zdaniem w filmie popełniono jeden merytoryczny, moim zdaniem poważny błąd - chyba żaden detektyw (tej klasy co Dormer) nie strzelałby na oślep we mgle do kogoś kto dopiero jest podejrzanym. Nawet jeśli w podświadomości chciał się pozbyć Hapa, to przecież nie mógł wiedzieć (z góry), że Walter podrzuci mu swoją broń.
P.s. do the best ever dodałabym Daniela Day Lewis'a, a potem Sean Penna and Kevina Spacey