Uważam, że "Bezsenność" jest naprawdę dabrym filmem, z fantastyczną obsadą. Trzyma w napięciu aż do ostatniej chwili. Jedyne co mogę mu zarzucić, to końcówka. Trochę mnie rozczarowała, jednak nadal jest to jeden z lepszych kryminałów jakie obejrzałam. Szczerze polecam każdemu, kto jest złakniony odrobiny stresu i napięcia.
Mi też się końcówka nie podobała. Generalnie po filmie Nolana spodziewałem się czegoś więcej, chociażby zaskakującego zakończenia (tak jak np. w Incepcji, Prestiżu). Moim zdaniem to dobry, chociaż najgorszy film tego reżysera.
Wybacz, że po miesiącu odpisuję. Eagle Eye, Miasto Gniewu, Raport Pelikana, Rozkosz Zabijania(ma niską średnią, ale uważam, że jest świetny! jeśli obejrzysz to podziel się ze mną opinią), Zabójczy Numer, Siedem, Zabójczy numer. Te przychodzą mi do głowy, mam nadzieję, że trafiłam w Twój gust. ;)
Pacino największym atutem tego filmu i sposób w jaki gra człowieka do granic możliwości wyczerpanego jest arcymistrzowski.
Film nie trzyma w napięciu...Początek zapowiadał się faktycznie ciekawie później po akcji we mgle mógłbym opowiedzieć co się wydarzy w dalszej części filmu. Musisz nadrobić sporo filmów z tego gatunku skoro uważasz że ten film jest genialny :) Ogląda się go nieźle + ciekawy duet obsadzonych w głównych rolach.
Obejrzałam już wiele filmów i właśnie ten trzymał mnie w napięciu. Zdarzały się oczywiście też inne takie przypadki. Pamiętaj, każdy ma inny gust. Moja wypowiedź miała zachęcić do obejrzenia, a nie narzucić opinię na jego temat. :)