Zastanawia mnie jedynie czemu Finch na koniec chciał zabić tą policjantkę, skoro i tak już był niezagrożony, a zabijając ją stwarzałby sobie kolejny problem.
Finch jednak był za.grożony. Podczas szukania listów policjantka zauważył u niego sukienkę ofiary.
Tylko po co ściągnoł ją do domku nad jeziorem jak i tak nie miał tam listów zamordowanej. Czyżby miała to być kolejna ofiara ?